Reklama

W dolnej alei Draven odnotowuje wyśmienity występ. Udało mu się już styranizować przeciwników do tego stopnia, że nie odchodzą od wieży. Jest i szturm! Draven zabija wspierającego — wieża z szacunku nawet do niego nie strzela — jest i drugie zabójstwo i tak, proszę państwa, wieża ze strachu sama się zniszczyła! Mistrzowskie zagranie Dravena, przyjrzyjmy się temu jeszcze raz.