Reklama

Nie bacząc na jakiekolwiek sygnały od innych graczy, Sion raz za razem tworzył kolejnych barbarzyńców tylko po to, aby umrzeć od razu po ponownym dołączeniu do gry. Na chwilę obecną więcej czasu poświęcił na karty postaci niż na granie w Smoki i Barony i to widać — historia jego najnowszego barbarzyńcy brzmi „jest barbarzyńcą”.