Reklama

Senna przebudziła się w uścisku Zorzy, odziana w królewski strój, którego nie rozpoznawała. Nie pamiętała, jak się tam znalazła. Pamiętała tylko przebłyski ciepła — miłości zagubionej w mroku. Zadała sobie pytanie: „Kim jestem?”.
Senna przebudziła się w uścisku Zorzy, odziana w królewski strój, którego nie rozpoznawała. Nie pamiętała, jak się tam znalazła. Pamiętała tylko przebłyski ciepła — miłości zagubionej w mroku. Zadała sobie pytanie: „Kim jestem?”.