Reklama

Qiyana, będąca zawsze w świetle reflektorów, wyglądała na wyprzedanym koncercie True Damage w Paryżu jak bogini. Gdy paparazzi rzucili się na nią z aparatami i mikrofonami, była zachwycona poświęcaną jej uwagą. Wiedziała, że to dopiero początek jej celebryckiego imperium.