Advertisement

Cześć i chwała Karthusowi Głosowi Zagłady i Wybrańcowi Perpetuum! Jego pieśni to posępne ballady o morderstwach, gorzkie upomnienie, że wszystkie rzeczy muszą umrzeć — choć być może on sam nie?
Cześć i chwała Karthusowi Głosowi Zagłady i Wybrańcowi Perpetuum! Jego pieśni to posępne ballady o morderstwach, gorzkie upomnienie, że wszystkie rzeczy muszą umrzeć — choć być może on sam nie?