Reklama

Latarnia Thresha płonęła coraz jaśniej z każdą kolejną duszą zdobytą przez Zrujnowanie. Nim ta chwila nadeszła, miał już wobec niej odpowiednie plany. W końcu to szansa na ucieczkę z Wysp Cienia, a Czarna Mgła sięga znacznie dalej niż jego moce. Dzięki skrupulatnie zebranym duszom uwolnił się z kajdan Wysp Cienia. Zapomniał już, jak dobrze jest mieć skórę…