Reklama

Corki, po pobiciu rekordu prędkości na lądzie w większości dyscyplin pojazdowych, przerzucił się na saneczkarstwo lodowe, czyli sport, w którym liczy się rozpęd i który nie wymaga najnowocześniejszych, latających sanek z zamontowanym na przedzie działkiem maszynowym. Tak się zdarzyło, że Corki akurat takie posiada.