Reklama

Vladimir, najpotężniejszy ze Zmorołaków, przynajmniej według własnego mniemania, dba tylko o siebie i swoje ego. Za odpowiednią cenę pomoże każdemu, jak chociażby temu „idiocie” Rakanowi. Jedyne, co obchodzi go w całej tej wojnie, to odnalezienie studni Aspiry w kongregacji. Twierdzi, że jej moc z pewnością zostałaby lepiej wykorzystana przez niego.